Sernik też może być zdrowy :)
Potrzebujemy:
3 jaja
2 banany
większą cytrynę
0,5 szklanki otrębów owsianych
0,5 szklanki otrębów żytnich
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1 łyżka miodu
2 łyżki mąki kukurydzianej
0,5 kg sera twarogowego
szczypta soli morskiej
szczypta soli morskiej
masło klarowane do wysmarowania formy
(według gustu: kilka suszonych żurawin lub jak kto woli inne suszone owoce)
Jestem osoba, która nie lubi marnować produktów w kuchni więc staram się wszystko zużywać dlatego polecam na samym początku oddzielić białko od żółtka z 2 jaj. Radzę również wcześniej zetrzeć skórkę z cytryny ;)
Zaczęłam swoją kolejną zdrową słodkość od spodu.
Zaczęłam swoją kolejną zdrową słodkość od spodu.
Blendujemy banany dodając sok z połowy cytryny. Banany mieszamy z otrębami, sodą dodając jedno jajko oraz jedno żółtko.
Gotową masę wylewam na małą formę tortownicy, wcześniej wyłożoną papierem do pieczenia oraz wysmarowanymi bokami masłem. Piekłam około 10 min w 170 stopniach.
W czasie gdy piekł się spód przygotowałam masę serową.
Ser twarogowy wymieszałam z skórką cytryny, żółtkiem, modem oraz mąką. Ubiłam białka z solą, później całość połączyłam. Białka można również położyć na wylaną masę co po upieczeniu może tworzyć "rosę".
Na podpieczony spód wylałam moją masę serową (dodałam odrobinę suszonych żurawin bo je ubóstwiam :D ) i piekłam jeszcze przez 30/35 min w 150 stopniach.
Smacznego !
W czasie gdy piekł się spód przygotowałam masę serową.
Ser twarogowy wymieszałam z skórką cytryny, żółtkiem, modem oraz mąką. Ubiłam białka z solą, później całość połączyłam. Białka można również położyć na wylaną masę co po upieczeniu może tworzyć "rosę".
Na podpieczony spód wylałam moją masę serową (dodałam odrobinę suszonych żurawin bo je ubóstwiam :D ) i piekłam jeszcze przez 30/35 min w 150 stopniach.
Smacznego !